Rząd światowy,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ROZDZIAŁ XXX
SIŁY NEW AGE;
KOMISJA TRÓJSTRONNA – RAMIĘ LUCIS TRUSTU;
PRZYKŁAD WŁOSKI;
TONY BLAIR A NOWA MISJA NATO;
MYŚL LUCIS TRUSTU A IDEOLOGIA NARODÓW
ZJEDNOCZONYCH;
OBECNE WYDARZENIA WIDZIANE PRZEZ PRYZMAT
EZOTERYCZNY
Reasumując, przypomnijmy trzy deklarowane cele ruchu New Age:
·
Rząd Światowy,
Religia Światowa,
·
nowa, uniwersalna Oświata Publiczna.
Są to w istocie trzy nierozerwalne aspekty, wymagające równoległych działań, w które
muszą być zaangażowane wszystkie istniejące instytucje i organizacje.
Rząd Światowy
, wyśniony przed wiekami przez myślicieli, którzy – gdyby nie znane
nam dziś kulisy spisku – mogliby uchodzić za prawdziwych proroków. Jednym z nich był
Ramsay, XVIII-wieczny mason angielski, człowiek niezwykle energiczny i wpływowy, który
w 1737 r. podkreślał, iż masoneria powinna działać świecie, koncentrując swoje wysiłki na
tym, aby
„połączyć w jedno bractwo poddanych z wszystkich krajów”
. Tę drogę ku
światowemu zbrataniu znaczyły na przemian fazy
„solve”
i
„coagula”
(niszczenia i
budowania), zgodnie z prastarą dewizą alchemików, której sens oddaje też hasło 33° Rytu
Szkockiego Dawnego i Uznanego
„Ordo ab Chao”
– przy czym rozumie się, że zarówno
„ordo”
, jak i
„chao”
mają być powodowane przez działania masonerii
1
. I tak w imię
nacjonalizmu, nahalnie propagowanego od czasów Wielkiej Rewolucji Francuskiej, w tym
zwłaszcza przez epokę napoleońską i później, rozmontowane zostało Święte Cesarstwo
Rzymskie Habsburgów, będące wyrazem jedności Chrześcijaństwa ponad różnicami
językowymi i narodowościowymi. Faza ta zakończyła się wraz z I Wojną Światową. Druga
Wojna Światowa posłużyła z kolei do tego, by zadać śmiertelny cios nacjonalizmowi, który
stał się przeszkodą na drodze do politycznej unifikacji globu. Zostało to okupione
niewyobrażalnym rozlewem krwi. Z tego wyłonił się następnie dwubiegunowy układ USA-
ZSRS, gdzie praktycznie wszystkie kraje świata musiały znaleźć się w jednym lub drugim
obozie – przy czym tylko z pozoru obozy te były względem siebie wrogie, gdyż w
rzeczywistości zachodziła między nimi komplementarność (faza
„coagula”
). By jednak
przygotować grunt pod wspólny rząd światowy, również ta dwubiegunowość musiała
ostatecznie zniknąć. Dlatego zdarza się „cud”: upadek muru berlińskiego. Rozpoczyna się
nowy okres spod znaku
„solve”
: wybuchają konflikty między niewielkimi narodowościami i
grupami etnicznymi uwolnionymi od bolszewickiego gorsetu. Strony tych konfliktów są
1
·
A oto klucz do właściwego rozumienia formuły
„Ordo ab Chao”
, mówiącej o sposobie postępowania
masonerii w świecie profanów, podsunięty nam przez masona 33° Gorela Porciattiego: „Dewiza
Ordo ab Chao
stanowi podsumowanie Doktryny Masońskiej i pozwala wniknąć w jej najgłębszą tajemnicę. Oznacza ona, że
Wielkie Dzieło może się wyłonić tylko z rozkładu i że
nie można doprowadzić do nowego ładu inaczej niż
poprzez umiejętnie zorganizowany nieład
” (
„Symbolika masońska: Stopnie szkockie”
, Rzym 1948, str. 303).
zaopatrywane w broń z zewnątrz. Krwawe wydarzenia dają organizacjom międzynarodowym
pretekst do interwencji, a mediom do mówienia o potrzebie stworzenia rządu światowego –
wszystko oczywiście w celu „zaprowadzenia pokoju”.
Taka interpretacja historii dwóch ostatnich stuleci, tj. od Rewolucji Francuskiej do
czasów obecnych, może wydać się tendencyjna lub niepoparta dostatecznymi dowodami –
pomimo wszystkiego, co zostało do tej pory przedstawione. Trzeba wszakże podkreślić, że
istnieje bardzo solidnie udokumentowana literatura, zwłaszcza francuska, ale też angielska,
która obnaża etap po etapie okultystyczne i konspiracyjne kulisy poszczególnych rewolucji i
głównych konfliktów, jakie przetoczyły się przez Europę i świat w tym burzliwym okresie
dziejów
2
. Fakt, iż literatura ta wydaje się spychana w niebyt, można wytłumaczyć jedynie
biorąc pod uwagę potencjał finansowy oraz inne możliwości, jakimi dysponują siły, którym
zależy na utrzymaniu zmowy milczenia. Mowa tu o siłach, które wedle hipotezy Fergusona
sterują dziś w ten czy inny sposób działaniami wszystkich rządów na kuli ziemskiej
3
.
W każdym razie trudno nie uznać, że program sekt sformułowany w XVIII w. a
przewidujący w pierwszej kolejności powstanie Stanów Zjednoczonych Europy jako etap
wstępny do masońskiego Rządu Światowego, doczekał się właściwie realizacji.
Równocześnie koncentracja władzy politycznej idzie w parze z koncentracją władzy
ekonomicznej – która skupia się dziś w rękach ok. 300 ponadnarodowych korporacji,
kontrolowanych przez kilkadziesiąt superbanków.
Natomiast jeśli chodzi o Rząd Światowy, widzimy, że ONZ w swoich działaniach na
niwie politycznej doznaje ostatnio samych porażek i daje wyraźne oznaki wyczerpania. Być
może dzieje się tak zgodnie z dyspozycjami, jakie popłynęły ze spotkań Klubu Bilderberg w
Baden-Baden (Niemcy) w 1991 roku, a o których donosi niemiecki
„Code”
w numerze 11 z
1991 r. Jest tam mowa o rychłej likwidacji tej międzynarodowej instytucji, aby oczyścić teren
przed przystąpieniem do tworzenia prawdziwego Rządu Światowego, który mógłby powstać
do 2000 roku. Tak czy inaczej, dobry jest każdy argument zmierzający do przeforsowania idei
globalnego rządu:
„Rząd Światowy
jest konieczny
– zapewnia żydowski miliarder George Soros –
a
potrzeba ta jest dziś tym wyraźniejsza, że Narody Zjednoczone poniosły fiasko akurat w
momencie, kiedy upadek Związku Sowieckiego stworzył tej organizacji warunki do
działania zgodnie z jej pierwotnymi założeniami.
”
4
Co więcej, wobec głębokich zmian, jakie nas czekają, jest wielce prawdopodobne, że
święta krowa naszych czasów, czyli demokracja oparta na dialektycznej grze „
prawica-
lewica-centrum
” – a posługując się kategoriami filozoficznymi:
teza-antyteza
, po których
następuje
synteza
(do czego symbolicznie nawiązują trzy masońskie kropki) – również
ulegnie daleko idącym przeobrażeniom, w wyniku których jej autentyczność, już obecnie
dość iluzoryczna, zostanie zredukowana do minimum.
Zresztą, jak zauważył Guénon:
„Jest aż nazbyt oczywiste, że lud nie może obdarzyć się władzą, której sam nie posiada:
prawdziwa władza może pochodzić jedynie z góry [...]; może być prawowita tylko dzięki
Np.: Serge Hutin,
„Governi occulti e società segrete”
, wydawn. Méditerranée, Rzym 1973, str. 160-1;
Alessandro Mola,
„La liberazione d’Italia nell’opera della massoneria”
, wydawn. Bastogi, Foggia 1990; Gianni
Vannoni,
„Massoneria, fascismo e Chiesa cattolica”
(
op. cit
.); Yann Moncomble,
„Les vrais responsables de la
Troisième Guerre mondiale”
i
„L’irrésistible expansion du mondialisme”
(
op. cit
.).
3
Warto też przeczytać serię artykułów C.A. Agnoliego i P. Taufera o kulisach upadku komunizmu – zob. nr
kwietniowy, majowy i czerwcowy
„Chiesa Viva”
z 1990 r.
4
„Il Sole 24 - ore”
z 20 września 1995 r.
2
usankcjonowaniu jej przez coś,
co jest ponad porządkiem społecznym, czyli przez autorytet
duchowy.
”
5
Dziś można powiedzieć z dużą dozą prawdopodobieństa, że ten autorytet duchowy jest
zbliżony do „Masters of Wisdom” i czerpie swoją siłę oraz swoje światło z „czystości
doktryny lucyferycznej” opiewanej przez Pike’a. Trudno, jeśli owo stwierdzenie nie spodoba
się tym, którzy w pędzie za światowymi trendami uczestniczą w kursach medytacji
transcendentalnej, praktykują tzw. medycynę holistyczną i poddają się odrętwiającemu
wpływowi muzyki New Age, na ogół przy ich zupełnej – zgubnej dla nich samych –
ignorancji. Oczekiwanie na mesjasza Nowej Ery rozlewa się na kolejne grupy i środowiska.
Wytwarza się „klimat milenarystyczny” – nad czym pracuje usilnie światowa sieć
wpływowych osobistości i organizacji. Strefa WŁADZY, działając poprzez swe ezoteryczne
agendy, chce sprawić, aby New Age zaczął jawić się jako ważna cezura dla ludzkości. A oto
na dowód garść cytatów:
- Fragment deklaracji końcowej przyjętej na szczycie G7 w Monachium w lipcu 1992 r.:
„Wspólnota międzynarodowa uwolniona od brzemienia [podziałów] Wschód-Zachód stanęła
na progu nowej ery.”
6
-
Ze sprawozdania rocznego przedstawionego przez Boutrosa Ghali, Sekretarza
Generalnego Narodów Zjednoczonych, na 47. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która
rozpoczęła się 15 września 1992 r.:
„dziś wymogiem chwili jest nowy duch komunii, duch aktywnego włączania się w
rozwiązywanie problemów społecznych i politycznych, inwencji twórczej zaangażowenaj w to,
aby ten czas nadziei mógł oblec się w realne kształty.”
7
Te sformułowania przedziwnie współbrzmią z myślą założycielki
Lucifer Trustu
, Alice
Bailey:
„Wizja, za którą ludzie dziś podążają – nawet nie zdając sobie z tego sprawy – to wizja Ery
Wodnika. Przyszłość będzie nacechowana sprawiedliwymi stosunkami, prawdziwą komunią,
ogólnym podziałem [dóbr] i dobrą wolą. Przyszły obraz ludzkości, to obraz Narodów
Zjednoczonych żyjących w pełnym wzajemnym zrozumieniu – przy czym nie zakłócą tych
sprawiedliwych stosunków różnice językowe [...]. W centrum wszystkich tych wizji stoi
Chrystus. I tak dojrzeją cele oraz dzieła Narodów Zjednoczonych. I powstanie nowy kościół
Boga, czerpiący ze wszystkich religii i ze wszystkich grup wyznaniowych, kładąc kres wielkiej
herezji podziału.”
8
Jednocześnie trudno nie skojarzyć tego ostatniego stwierdzenia z „wielkim grzechem
przeciwko jedności”, piętnowanym w ramach posoborowego ekumenizmu.
Boutros Ghali, autor raportu, nie jest „samorodnym talentem”, który włożył w jego
napisanie swą własną inwencję. Ten koptyjski chrześcijanin ożeniony z Żydówką jest
dygnitarzem anglosaskiego odgałęzienia masonerii i synem wysokiej rangi egipskiego
masona.
5
René Guénon,
„La Crise du monde moderne”
(
Kryzys świata nowożytnego
), wydawn. Gallimard, Paryż 1969,
str. 118.
6
„Il Sole - 24 ore”
z 9 lipca 1992 r.
7
A. Bailey,
„Il destino delle nazioni”
, wydawn. Nuova Era, Rzym 1971, str. 155.
Na podst.
„I.A.R.F. World”
- organu Międzynarodowego Stowarzyszenia na rzecz Wolności Religijnej we
Frankfurcie, nr 1 z 1993 r.
8
KOMISJA TRÓJSTRONNA, RAMIĘ LUCIS TRUSTU.
PRZYKŁAD WŁOSKI
Na szczególną uwagę zasługuje zebranie Komisji Trójstronnej (półtajnego
stowarzyszenia kontrolującego zachodnie i japońskie korporacje – por. Aneks 2), jakie odbyło
się w dniach 27-29 marca 1993 r. w waszyngtońskim
Park Hyatt Hotelu
.
Na porządku obrad plenarnych stanęły dwa tematy: wzmocnienie stosunków Wschód-
Zachód w
„tej fazie kontrolowanej dezintegracji gospodarki światowej”
, jak wyraził się Paul
Volcker, szef amerykańskiego oddziału Komisji Trójstronnej, oraz projekt pn.
„Ruchy
migracyjne: Nowe Wyzwanie na Nowy Wiek”
9
, któremu patronował
Robert D. Hormats
.
Istotnie, jest to wyzwanie. Ale wyzwanie rzucone ludom, ich obyczajom, ich tradycji
silnych związków z ziemią; a przede wszystkim rzucone Bogu, który stworzył tę wielość ras i
warunków geograficznych, tak mocno irytującą wtajemniczonych, że poczytują za swą misję
poprowadzenie ludzkości – niczym bezwolnego stada – ku krainie Gnozy. Pragną oni
powrotu do chaosu, do tego niezróżnicowanego, początkowego stanu, który ma być też
zwieńczeniem ich dzieła; a zatem
docelowego stanu
, gdzie wszystko: nieożywiona i
ożywiona materia (w końcu sprowadza się ona do elektronów i protonów – to jest dopiero
prawdziwy egalitaryzm!) będzie stanowiło Jednię,
Pleromę
. Właśnie osiągnięciu tego stanu
ma służyć na obecnym etapie rozdęty do nieprawdopodobnych rozmiarów problem rasizmu,
urządzanie tragicznej farsy pod tytułem „groźba rasizmu”, ze zdalnie manipulowaną grupką
„skinheadów”
w roli głównej, z którą można byłoby sobie z łatwością poradzić przy pomocy
niewielkich sił policji, ale którą – przeciwnie – chce się pokazać w działaniu jako autentyczne
zagrożenie dla porządku publicznego i społecznego.
Opowiada się też niestworzone brednie o czającym się, jakoby wciąż gotowym do skoku
antysemityzmie, który jest przecież czymś praktycznie nieznanym ogółowi społeczeństwa,
mającego dużo więcej zdrowego rozsądku niż globaliści. Piętnuje się też na każdym kroku
tych, „którzy nie tolerują różnic”. Tymczasem na ogół ludzie nie mają nic przeciwko
imigrantom jako takim, a jedynie bywają niekiedy zbulwersowani tym, jak niektórzy
przybysze z dalekich krajów potrafią zachowywać się w gościnie. Ale próżna rada: każdy, kto
choćby napomknie o tym aspekcie rzeczywistości, wie – przynajmniej na Zachodzie – że
może znaleźć się pod „ścisłą obserwacją”
10
.
A wracając do obrad Komisji Trójstronnej: nie powinien umknąć naszej uwadze fakt, że
Robert D. Hormats, który przewodniczył dyskusji na temat ruchów migracyjnych, jest vice-
prezesem potężnego banku Goldman Sachs, który wraz z Solomon Brothers i z Merrill Lynch
pomaga włoskim technokratom w likwidacji naszego państwowego przemysłu poprzez
wyprzedaż za bezcen zakładów międzynarodowym koncernom – do czego posłużyła m.in.
dewaluacja lira sprowokowana w dużej mierze przez te same banki działające w Londynie.
Mowa tu o trzech bankach, których centrale znajdują się przy Wall Street: Goldman
Sachs, Merrill Lynch i Solomon Brothers. Są to profesjonalni finansowi iluzjoniści, którym
rząd premiera Amato oficjalnie zlecił zajęcie się upłynnieniem włoskiego mienia
państwowego, czyli udziałów Skarbu państwa w licznych zakładach przemysłowych. Minister
Przemysłu Guarino nazajutrz po swej nominacji, czyli 17 września 1992 r., udał się do
Nowego Jorku, aby spotkać się z członkami administracji amerykańskiej. Wśród osób, które
9
„Il Sole - 24 ore”
z 13 kwietnia 1993 r.
10
Por.: C.A. Agnoli,
„Legge Mancino n°112. Come trasformare gradualmente l’Italia in un campo di
concentramento”
(
Ustawa Mancino nr 112. Jak zamienić stopniowo Włochy w obóz koncentracyjny
), Brescia,
wydawn. Civiltà.
przejmowały włoskie przedsiębiorstwa państwowe trzeba wymienić Evelyn de Rotszyld z
londyńskiej City oraz Davida Rockefellera.
Po latach nacjonalizacji włoskiej gospodarki socjalistyczny eksperyment „wyczerpał
swoje możliwości” i majątek państwowy poszedł pod młotek – ku wielkiej uciesze
międzynarodowych lichwiarzy, czyli Wysokiej Finansjery, która w ten sposób może
przystąpić do realizacji kolejnego etapu Planu opracowanego poza Włochami. Pewne aspekty
tej potężnej operacji są szczególnie bulwersujące. Na przykład okazuje się, że do
spekulantów, którzy przypuścili zajadły atak na włoskiego lira, należał Goldman Sachs i
Warburgowie, którzy później „zarekomendowali” rządowi włoskiemu właśnie Goldmana
Sachsa. Ponadto Romano Prodi, określony przez
New York Timesa
jako „produkt nowego
internacjonalizmu”, były super-menedżer IRI, absolwent London School of Economics,
Stanfordu i Harvardu, po latach zachwalania socjalizmu w gospodarce nawraca się na
liberalizm, „załapuje się” na wielkie prywatyzacje i otrzymuje posadę
Senior Advisora
w
banku Goldman Sachs.
Podkreślmy, że Prodi, który w 1961 r. ukończył też wydział ekonomii na Uniwersytecie
Katolickim w Mediolanie, przewodniczył w latach 1974-78 stowarzyszeniu kulturalno-
politycznemu
„Il Mulino”
z siedzibą w Bolonii. Stowarzyszenie to (obok takich gigantów, jak
BNI, FIAT, IFI, ENI, Confindustria, Montedison, IBM czy trzy główne związki zawodowe)
współtworzy włoski Instytut Spraw Międzynarodowych. Romano Prodi jest ponadto
członkiem gremiów globalistycznych, jak Kluby Bilderberg czy Komisja Trójstronna.
Kiedy mówimy o londyńskim banku
Siegmund G. Warburg
mamy na myśli potężny
żydowski ród bankierów, którego antenaci, pochodzący z Florencji, osiedlili się początkowo
w Niemczech, a później w Wielkiej Brytanii. Prezesem banku jest pochodzący z Austrii Żyd
Lord Roll of Ipsden (
vel
baron Eric Roll), który w latach 1968-77 był prezesem Banku Anglii,
członek Fundacji Rockefellerów, Kissinger Associates i Komisji Trójstronnej, któremu
kilkukrotnie przypadł zaszczyt przewodniczenia dorocznym kongresom Klubów Bilderberg –
walnym zjazdom oligarchii finansowej z obu brzegów Atlantyku.
Z kolei bank inwestycyjny z Wall Street, Goldman Sachs, jest spadkobiercą słynnego
banku Kuhn & Loeb, którego właściciel, Żyd, sfinansował Rewolucję Bolszewicką a potem
okazywał niebywałą hojność Stalinowi. Wśród dyrektorów tego banku trzeba wyliczyć H.
Kissingera (super-globalistę stojącego za wieloma awanturami w różnych częściach globu –
by wspomnieć chociażby o sprawie chrześcijańskiego Libanu – które przyniosły opłakane
skutki polityczne) oraz Roberta Hormatsa, będącego – tak samo, jak Kissinger – członkiem
Klubów Bilderberg, Komisji Trójstronnej oraz „kół Aspen”. Również sam Giuliano Amato w
okresie, o którym mowa, czyli około 1992 roku, należał do Klubów Bilderberg i Aspen,
podobnie zresztą, jak Ciampi, Cossiga, Dini, Padoa Schioppa i in.
Jeśli chodzi o inny z wcześniej wymienionych, również żydowski bank Solomon
Brothers, poprzestańmy na stwierdzeniu, że wraz z Goldmanem Sachsem jest on głównym
rozgrywającym na światowym rynku ropy naftowej, kontroluje takie tytuły prasowe, jak
„Washington Post”
, będący nieformalnym rzecznikiem Komisji Trójstronnej, zaś jego prezes,
Warren Buffett, założył fundację swego imienia, której celem jest promocja i finansowanie
światowych kampanii anty-demograficznych.
W
„Pizza connection”
, czyli aferze nielegalnych transferów finansowych między Italią,
Lugano i USA (z narkotykami i mafią w tle), przewinęła się nazwa Merrill Lynch. W tamtym
okresie szefem amerykańskiego Departamentu Skarbu był Donald Reagan, pełniący dawniej
ważne funkcje w banku Merrill. To ów bank w rzeczywistości koordynował te operacje, choć
oficjalnie jego nazwa nigdzie się nie pojawiła. I to właśnie temu bankowi włoski rząd
powierzył w 1992 r. misję sprywatyzowania Credito Italiano.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]