Ryzyko przyjmowania grzybów halucynogennych, Psychodelia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Ryzyko przyjmowania grzybów halucynogennychbyCzesław M. CekieraProblemy narkomanii nr 2/2007original text:www.ptzn.org.pl/kwartalnik/Biul2-07.docCzłowiek w poszukiwaniu różnych wartości i przyjemności dokonuje niekiedy dziwnych odkryć. Poznającwartości świata realnego, wzbogaca się nimi; rozwija swoją osobowość. Ale w tym poszukiwaniu natrafianiekiedy również na świat nierealny, iluzji, halucynacji. Pomagają mu w tym środki chemiczne, psychotropowe,halucynogenne, psychodysleptyki zmieniające świadomość, powodujące zaburzenia psychiczne. Człowiekzażywający te środki ubożeje duchowo i degraduje się. Nierzadko dochodzi też do śmiertelnych zatruć.Grzyby zmieniające świadomośćGrzyby halucynogenne należą właśnie do takich środków psychotropowych, które zmieniają świadomość.Zaburzenia psychiczne po grzybach halucynogennych - dotyczą istotnych procesów psychiki ludzkiej: spo-strzegania, myślenia i uczuć - polegają na rzekomym odbieraniu wrażeń. Objawy te nazywamy halucynacjamilub omamami. Mogą one być natury wzrokowej, słuchowej, dotykowej, smakowej oraz inne. Objawy tenajczęściej występują w chorobach psychicznych, w psychozach, przy zaburzeniach czynnościowych mózgu, natle zmian organicznych, pourazowych, w psychozach alkoholowych oraz w ostrych zatruciach, w tym wzatruciach grzybami halucynogennymi.Zaburzenia psychiczne po niektórych substancjach chemicznych, naturalnych czy syntetycznych są szczególniebogate w treść i w barwy, we wrażenia i doznania metafizyczne oraz religijne. Ich wyrazistość, kolorowość,kształty i oświetlenie są bardzo intensywne i ostre. Do najczęściej konsumowanych halucynogenów zaliczanesą: LSD25, psylocybina, meskalina, yopo, harmina, myrystycyna oraz grzyby halucynogenne. W żargonienarkomańskim znane są jako: grzybki, psylocyby, psylki, psyki, magiczny grzyb, baluny, susz ciemnobrązowy -shrooms.Mykolodzy o grzybachObecnie znanych jest wiele substancji psychotropowych, używanych i nadużywanych przez narkomanów.Niektóre z nich są pochodzenia roślinnego, inne otrzymywane są w drodze syntezy chemicznej w laboratoriach,najczęściej nielegalnie. Do specyficznej grupy halucynogenów należą grzyby. Spośród pięciu tysięcy odmiangrzybów znanych obecnie i opisanych przez specjalistów tej dziedziny (mykologów) około 200 odmian to grzybytrujące, a z tych około 80-90 odmian to grzyby halucynogenne. Posiadają one właściwości psychoaktywne,zmieniające psychikę, pobudzające, deformujące procesy spostrzegania, świadomości, co dla proceduryklinicznej i sądowej może mieć istotne znaczenie przy ustalaniu poczytalności i odpowiedzialności zapopełnione czyny kryminalne.Grzyby halucynogenne można spotkać w każdej szerokości geograficznej, chociaż niektóre z nich mają swojeulubione miejsca i strefy, w których pojawiają się całymi koloniami. Niektóre grzyby od dawna były używanejako przysmaki, niektórych używano w obrzędach, zwyczajach i kultach religijnych. Grzyby od wieków byłyużywane w różnych celach i otaczane czcią, były uprawiane i zbierane oraz spożywane w różnej postaci: byłypołykane, jedzone, pito wywary z grzybów, wstrzykiwane, wąchane, zażywane w postaci kapsułek, w proszku.Tradycja zażywania grzybów halucynogennych sięga około 4000 lat i została najprawdopodobniej za-początkowana w obrzędach kultowo-religijnych wśród Ariów w północnych i środkowych terytoriach obecnychIndii. Znany był również kult grzybów w Północnej i Południowej Ameryce. Historia grzybów halucynogennychw tym rejonie jest jeszcze starsza niż w Indiach, bo sięga ponad 9000 lat i wiąże się z kulturą Azteków isoma rights re-served1od 30.05.2011 nawww.psilosophy.info/ryzyko przyjmowania grzybów halucynogennychwww.psilosophy.info/auvrzbkmbhjtblchcxaybvfbMeksykanów, gdzie popularny był muchomor czerwony.W Meksyku powszechnie znanym halucynogenem była psylocybina - aktywny składnik grzyba PsilocybeMexicana (Astecorum). Środek ten używany był w celach medycznych i religijnych przez Indianmeksykańskich. Podobne do psylocybiny działanie wykazuje psylocina - teonanacatl. Teonanacatl jest azteckąnazwą grzyba halucynogennego z gatunku Psilocybe.Pierwotnie grzybami halucynogennymi posługiwali się czarownicy, magowie, szamani wodzowie plemion,kapłani, którzy pośredniczyli między siłami nadprzyrodzonymi (bóstwami) a zwyczajnymi ludźmi. Ich zażywaniebyło kontrolowane i służyło tylko do kultu. Obecnie spotyka się całe grupy zidiociałych i bezmyślnych ćpunów,trujących się halucynogenami masowo.Polska zagrożona grzybami halucynogennymiW Polsce halucynogenne właściwości grzybów znane były od ponad 1000 lat. Obecnie grzyby halucynogennesą typowym narkotykiem halucynogennym, znanym w wielu krajach, w tym także w Polsce, z wyraźnątendencją do wzrostu tego rodzaju narkomanii. W kraju znanych jest kilka odmian grzybów halucynogennych,między innymi: muchomor czerwony - trujący (amanita muscaria), muchomor zielony (syberyjski), muchomortygrysowaty - plamisty (amanita pantherina), łysiczka lancetowata (psilocybe semilanceata), łysiczka łąkowa(psilocibe crobulus), czernidlak pospolity (coprinus atramentarius), czernidlak narkotyczny (coprinusnarcoticus), kołpaczek motylkowaty (panaeolus papilionaceus) oraz wiele innych. Zażywanie tych grzybówpowoduje zatrucie, nudności, wymioty, uszkodzenie nerek i wątroby, utratę pamięci, bóle głowy, żołądka,podwyższenie temperatury, utratę kontaktu z otoczeniem, zachowania agresywne, śmierć.Wyżej wymienione grzyby zawierają substancje psychoaktywne (muscimol, muskazin). Odurzenie wywołane poich spożyciu podobne jest do stanu upojenia alkoholowego, ale mogą też wywołać stany podrażnienia,wściekłości, agresji. U konsumentów tych grzybów zmieniona jest percepcja wzrokowa, słuchowa, czuciowa.Występuje znaczna zmiana w odbiorze wrażeń, które przybierają formę agrawacji, ostrości, deformacji; drobneprzedmioty jawią się jako olbrzymy, pojawiają się intensywne barwy, oślepiające staje się zwykle oświetlenie.Zachowanie grzybomaniaka staje się dziwne, a nawet dziwaczne. Toksykoman po zażyciu grzybów staje sięgadatliwy, beztroski, wesoły. Jego nastrój wywołany jest halucynacjami, prowadzi dialogi z samym sobą, lubotaczającymi go przedmiotami albo z urojonymi zjawami.Konsumowanie grzybów w jakiejkolwiek postaci, chociaż nie stanowi ryzyka uzależnienia fizycznego, to zewzględu na szerokie spektrum odbioru wrażeń psychicznych może prowadzić do śmierci, nie tyle z powodutoksyczności grzybów (chociaż i to się zdarzało), lecz z przyczyn nieroztropnego zachowania się narkomanapod wpływem halucynacji - poczucie zagrożenia, ucieczka, wypadek na ulicy, wyskoczenia z okna, autoagresja,agresja itp.Niebezpieczeństwo zażywania czy konsumowania grzybów polega na rozbiciu psychiki, jej jedności i harmonii,integracji procesów psychicznych, jest to sztuczne wprowadzanie się w stany schizofrenopodobne, mogą oneutrwalić się na zawsze w psychice i nawet po długim okresie niekonsumowania grzybów - stany psychotycznemogą powracać, jako tzw. "flashbacki", analogicznie jak przy zażywaniu LSD.Należy zatem za wszelką cenę unikać ryzyka eksperymentowania z grzybami szczególnie ze względu naszkodliwość dla psychiki. Absolutnie nie powinny tego robić osoby o niestabilnej psychice (schizoidzi), skłonnedo reakcji psychotycznych. Ukryte psychozy mogą wówczas łatwo być ewokowane i prowadzić dodługotrwałych stanów psychotycznych, paranoidalnych, depresyjnych, z których bardzo trudno się leczyć, arokowanie w leczeniu jest niepewne.Używanie grzybów halucynogennych znane było już w starożytnej Grecji, u plemion syberyjskich, gdzie pitotakże mocz osób, które spożywały wcześniej grzyby, aby złagodzić wizje u osób będących w transie, albo abypodtrzymać wizje. Grzyby znane były Wikingom, którzy używali ich do walki, aby zwiększać waleczność iagresję wobec wroga. Wśród Persów rozpowszechniony był zwyczaj zażywania środków narkotycznych przedwalką (haszysz). W naszych czasach też były rozpowszechnione tego rodzaju praktyki. Szamani z terenówSyberii Wschodniej oraz Zachodniej od tysięcy lat używali grzybów o nazwie Amanita muscaria - muchomorsoma rights re-served2od 30.05.2011 nawww.psilosophy.info/ryzyko przyjmowania grzybów halucynogennychwww.psilosophy.info/auvrzbkmbhjtblchcxaybvfbczerwony. W muchomorze czerwonym wykryto bufoteninę tzw. jad ropuszy, bo znaleziono ją w podskórku igruczołach przyusznych ropuchy (Bufo marinus). Bufoteninę wykryto również w moczu schizofreników, nieznaleziono jej w moczu ludzi zdrowych.Działanie grzybów halucynogennychDziałanie grzybów halucynogennych, zarówno muchomora czerwonego jak i tygrysowatego wywołane jestdzięki obecności halucynogenu mykoatropiny, muscimolu, muskarydyny i bufoteniny. Właściwości chemiczne ipsychiczne muchomora brązowego są jeszcze mało znane.Jakie jest działanie na fizjologię i na psychikę halucynogenów? Biologia i biochemia tych substancji są jeszczemało znane. Przyjmuje się, że działają na system nerwowy zarówno bezpośrednio na synapsy, miejscafunkcyjnych połączeń między włóknami nerwowymi, gdzie przekazywana jest czynność z jednego neuronu dodrugiego, albo działaniem w metabolizmie związku nośnego serotoniny, chemicznie spokrewnionego zhalucynogenami. Jest prawdopodobne, że halucynogeny obniżają selektywność mózgu na podniety, któredochodzą do niego. Neurofizjologiczne i psychologiczne skutki intoksykacji halucynogennej są jednakzjawiskiem o wiele bardziej złożonym, bo dochodzi tu jeszcze funkcja pamięci oraz inne funkcje psychiczne.Głównym niebezpieczeństwem i ryzykiem dla jednostki ze strony halucynogenów jest możliwość uszkodzeniapsychiki, zaburzenia metabolizmu oraz możliwość organicznych uszkodzeń (ryzyko raka, napadówepileptycznych itp.), uszkodzenie funkcji rodzicielskich (możliwość poronienia lub urodzenia dziecka zpewnymi defektami). Przy zażywaniu halucynogenów zawsze jest ryzyko samobójstwa lub zabójstwa. Możnatego uniknąć tylko wówczas, gdy pacjent nie pozostaje sam. Uchronienie od samobójstwa z całą pewnością niejest możliwe, zwłaszcza, gdy występuje objaw "flashbacku" - nawroty objawów halucynogennych idepresyjnych. Jest bardziej prawdopodobne, że halucynogenny toksykoman, zarówno w ostrych przypadkach,jak i chronicznych, będzie szkodził sobie, może jednak również doprowadzić do wypadku drogowego, a wraz znim do narażenia na szkodę innych.W sytuacji, gdy coraz częściej polska policja i leśnicy odnotowują przypadki zakazanego przez prawo zbieraniagrzybów halucynogennych w Bieszczadach, należy szczególnie zaostrzyć nie tylko kontrolę, lecz przedewszystkim zwiększyć akcje uświadamiające, informujące, profilaktyczne o szkodliwych skutkach konsu-mowania grzybów halucynogennych. Każdego roku w sezonie zbierania grzybów odnotowywane są liczneprzypadkowe i nieprzypadkowe zatrucia grzybami toksycznymi.Obecnie zwiększone zapotrzebowanie na grzyby halucynogenne zwiększa nie tylko ryzyko zatruć, ale takżestanowi istotne niebezpieczeństwo dla każdego, kto ryzykuje ich konsumowanie w jakiejkolwiek postaci.Niemal z całej Polski zjeżdżają grzybiarze w Bieszczady i przeczesują trawy, zarośla i łąki w poszukiwaniugrzybów halucynogennych. Stróże leśni i policja zatrzymują czasem podejrzane osoby wraz z obfitymi zbioramitakich grzybów. Zbieracze tych grzybów przyjeżdżają z drugiego końca Polski po ten "towar".Jedna z tych zbieraczek, 22-letnia Katarzyna wyznała: "Spróbowałam grzybowej herbatki tylko raz, miała smakziemi zmieszanej z wodą. Godzinę później biłam się pięściami po głowie, miałam wrażenie, że po całym cielechodzą mi mrówki. Potem trzy dni wymiotowałam i to był definitywny koniec przygody z grzybami".Inny przykład: 24-letni mieszkaniec Ustrzyk Dolnych pił wódkę i konsumował grzyby. W następstwie tegozatracił zupełną kontrolę nad swoim zachowaniem. Chodził po mieście w białych koronkowych rękawiczkach,kąpał się w ubraniu, na przemian histerycznie śmiał się i płakał. Trafił w końcu do szpitala psychiatrycznego.Przykłady konsumowania grzybów halucynogennych w Bieszczadach można by mnożyć. Młodzież w wieluszkołach zdradzała objawy powszechnego spożywania grzybów halucynogennych. Handlarze rozprowadzajągrzybki na dyskotekach, w ściśle określonym środowisku. Jeden gram wysuszonych grzybów kosztuje od 6 do 9złotych. Większość handlarzy grzybkami halucynogennymi to młodzi sfrustrowani i bezrobotni orazzainteresowani przeżyciami psychicznymi po ich skonsumowaniu. Okazją do zbierania i konsumowaniagrzybów halucynogennych mogą stać się akcje społeczne. Uczniowie szkół z Polski, Ukrainy, Słowacji wramach akcji "Czyste góry" i oczyszczania terenu na szlakach turystycznych w Bieszczadach "oczyszczała"również teren z grzybów halucynogennych.Zbyt ryzykowne i niebezpieczne jest konsumowanie grzybów halucynogennych. Ryzykowne jest ich mieszanie zsoma rights re-served3od 30.05.2011 nawww.psilosophy.info/ryzyko przyjmowania grzybów halucynogennychwww.psilosophy.info/auvrzbkmbhjtblchcxaybvfbinnymi substancjami psychotropowymi (lekami, alkoholem, ekstazami, amfetaminą, haszyszem). Tego rodzajueksperymenty kończą się zazwyczaj tragicznie - trwałymi psychozami halucynogennymi, a nawet śmiercią.Istnieje pilna potrzeba objęcia profilaktyką wszystkich zagrożonych toksykomanią substancjamihalucynogennymi, a w szczególności grzybami halucynogennymi, jako najbardziej niebezpiecznymi dla psychikiludzkiej i godzącymi w godność i wolność osoby ludzkiej.W profilaktyce i terapii należy zwrócić szczególną uwagę na uświadamianie młodzieży szkodliwościhalucynogenów. Młodzież nie zdaje sobie sprawy z ich toksycznego działania. Sięga po nie dlatego, że dająbogate przeżycia wrażeniowe, wizualne i słuchowe. Pracownicy oświaty, służby zdrowia, pedagodzy i psy-cholodzy w szczególny sposób powinni zaangażować się w działalność profilaktyczną na tych terenach, gdzieproblem istnieje. W wielu krajach wprowadzono surowe przepisy regulujące produkcję, dystrybucję i handeltymi środkami. Niektóre firmy farmaceutyczne wycofały z produkcji środki halucynogenne. (Sandoza). Do akcjiuświadamiającej należałoby włączyć prasę, radio, telewizję.Bibliografia:1.2.3.4.5.6.7.8.9.10.11.12.13.ARF - Addiction Research Foundation. Hallucinogcns, Toronto, 1985.CAMH-Centre for Addiction and Mental Health. Hallucinogens, Toronto, 2003.Barre La W. - The Peyote Cuh The Shoe String Inc. 1970Cekiera Cz. - Toksykomania. Narkomania, alkoholizm, nikotynizm. Warszawa, PWN 1965.Cekiera Cz. - Halucynogeny. "Problem)- Alkoholizmu", 1992, nr 12 (441).Cekiera Cz. - Ryzyko uzależnień. Lublin TNKUL, 2003.Cekiera Cz. - Psychoprofilaktyka uzależnień oraz terapia i resocjalizacja osób uzależnionych. Lublin TN KUL, 2001.Furst P. T. - Flcsh of the Gods. New York, 1972.Hanson G., Venturelli P. - Drugs and Society. Boston, 1998, J. & Bartlett Publ.Jędrzejko M., Piórkowska K. - Leksykon narkomanii. Pułtusk, WSH, 2004.Markiewicz A. - Halucynogeny. Koszalin 2001.Slotkin J. S. - The Pcyotc Rcligion. A study in Indian Whilc Rclations. New York 1975 Octagon Books.Tomaszewska E. - New Age i dekadencja halucynogenna. "Problemy Alkoholizmu" nr 1, 1994.soma rights re-served4od 30.05.2011 nawww.psilosophy.info/
[ Pobierz całość w formacie PDF ]